Testujemy.
Oceniamy.
Porównujemy.

Oczyszczacze AuraBeat+ to brandowe produkty gdańskiej firmy, które nie należą do najtańszych. Za modele AuraBeat AG+ PRO NSP-X1 i NSP-X2 trzeba bowiem zapłacić 1999 zł (stan z z 19.01.2022 r.). Czy wysoka cena oznacza w tym przypadku wysoką jakość? Niestety nie. Pomimo chwytliwych opisów urządzenia tej marki nie wyróżniają się niczym szczególnym, a jeśli chodzi o komfort obsługi, pozostają nawet w tyle za wieloma tańszymi konkurentami.
W oczyszczaczach powietrza AuraBeat AG+ PRO NSP-X1 i NSP-X2 zanieczyszczenia eliminowane są przez:
Zatrzymuje duże zanieczyszczenia, głównie kurz.
„Wysokiej wydajności filtr powietrza z jonami srebra” to nic innego jak filtr HEPA H12 z dodatkiem jonów srebra. Technologia HEPA zatrzymuje pyły zawieszone, alergeny, bakterie i wirusy. Jony srebra mają za zadanie sterylizować powietrze z wirusów i bakterii. Producent przedstawił nawet wyniki badań, które potwierdzają takie działanie. Czy oznacza to, że oczyszczacze AuraBeat + stanowią doskonałą ochronę przed koronawirusem? Nie.
Podobnie jak wielu innych specjalistów po raz kolejny zwracamy uwagę na fakt, że oczyszczacz powietrza z filtrem zatrzymującym wirusy (a takim jest każdy filtr HEPA), może ograniczyć ryzyko zarażenia, ale nie wyeliminuje go. Do zakażenia często bowiem dochodzi w wyniku bezpośredniego kontaktu z osobą zakażoną albo zainfekowaną powierzchnią.
W oczyszczaczach powietrza AuraBeat AG+ PRO NSP-X1 i AG+ PRO NSP-X2 nie ma filtra węglowego. Zastąpił go filtr, który producent określa jako nanokrystaliczny. W składzie znajdują się minerały, takie jak sepiolit i ziemia okrzemkowa. Pełnią one tę samą funkcję jak węgiel aktywny, co potwierdza opis działania producenta. Filtr ten zatrzymuje zanieczyszczenia gazowe i usuwa brzydkie zapachy.
Generowane jony wspomagają proces oczyszczania powietrza m.in. z wirusów, zarodników pleśni i pyłków roślinnych.
O tym, że lampa UV w oczyszczaczach powietrza jest zbędna pisaliśmy już nie raz. Dla przypomnienia: czas kontaktu powietrza z emitowanym światłem jest zdecydowanie zbyt krótki, aby mogło dojść do uszkodzenia DNA obecnych w nim bakterii i wirusów.
Podsumowując, mamy tutaj filtry wstępny, HEPA i odpowiednik filtra węglowego oraz jonizator plazmowy. To technologie, które świetnie sprawdzają się w walce z różnymi zanieczyszczeniami, ale są bardzo popularne. Dodatkowo w oczyszczaczach jest nieprzydatny sterylizator UV i jony srebra, które usuwają to, z czym dobrze radzą sobie HEPA i jonizacja. Pod względem technologii oczyszczania urządzenia AuraBeat AG+ nie są zatem wyjątkowe.
Źródło: materiały producenta
Wydajność oczyszczania AuraBeat AG+ PRO NSP-X1 i AG+ PRO NSP-X wynosi 375 m³/h. To świetny wynik, bo odpowiedni dla pomieszczenia o powierzchni do 46 m². Jednak każde z tych urządzeń kosztuje 1999 zł. Czy są warte swojej ceny? Nie.
W niższej cenie inni producenci oferują oczyszczacze o wydajności:
Co więcej, dwa pierwsze urządzenia (Klarta i Samsung) mają wi-fi. Czy warto przepłacać za oczyszczacze AuraBeat? Naszym zdaniem nie.
Oczyszczacze AuraBeat AG+ PRO NSP-X1 i AG+ PRO NSP-X zostały przystosowane do pracy w trzech prędkościach. Mają czujnik pyłu zawieszonego PM2,5, który pozwala na pracę w trybie automatycznym. Na panelu sterowania znajduje się numeryczny wskaźnik stężenia PM2,5.
Czujnik i numeryczny wskaźnik cząsteczek PM2,5 to ważne zalety oczyszczacza powietrza, ale ma je wiele urządzeń.
Oczyszczaczami AuraBeat można sterować wyłącznie poprzez panel dotykowy. Nie ma tu modułu wi-fi ani pilota. Ich brak nie wpływa wprawdzie na efektywność oczyszczania, ale na komfort użytkowania jak najbardziej tak. Zważywszy na cenę urządzeń, można by oczekiwać tutaj udogodnienia w postaci zdalnego sterowania.
Jeśli chodzi o funkcje dodatkowe, to znalazły się tutaj:
Podsumowując, jest to podstawowy zestaw, obecny w znacznej części urządzeń, także tańszych.
Źródło: materiały producenta
Kolejny minus oczyszczaczy powietrza AuraBeat AG+ PRO NSP-X1 i AG+ PRO NSP-X2 to koszty eksploatacji. Wynika to głównie w cen filtrów wymiennych.
Za nowy filtr trzeba zapłacić 559,80 zł, a jego żywotność szacowana jest na okres 6-18 miesięcy. Oznacza to roczny koszt od 373 zł wzwyż. Na tle konkurencyjnych urządzeń nie wygląda to zachęcająco.
Problem stanowi jeszcze ogromne zużycie prądu, które dodatkowo zwiększa wydatki. W najwyższej prędkości wynosi ono bowiem 95 W!
Jedyną różnicą pomiędzy oczyszczaczami AuraBeat AG+ PRO NSP-X1 i AG+ PRO NSP-X jest rozmieszczenie wlotów powietrza, a co za tym idzie wygląd zewnętrzny. Kolorystka jest taka sama. Nie ma tu zatem możliwości doboru oczyszczacza bardziej dopasowanego do pomieszczenia.
Źródło: materiały producenta
Na zakończenie warto wspomnieć, że oferta producenta obejmuje jeszcze model AuraBeat AG+ Portable CSP-X1. Wcale nie jest to lepszy wybór niż dwa omówione oczyszczacze. W przypadku trzeciego urządzenia wydajność została podana wyłącznie w jednostce CFM. Łatwo jednak przeliczyć 15 CMF na m³/h. 1 CMF to 1,699021 m³/h, tak więc wydajność wynosi 25,49 m³/h (15 x 1,699021 m³/h). To wartość wystarczająca dla 3 m². Dalszy komentarz na temat opłacalności jest chyba zbędny.