Odkurzacze Dreame zna prawie każdy, kto choć minimalnie interesuje się branżą AGD. Teraz znany producent robotów i odkurzaczy pionowych dołącza do grona firm sprzedających własne oczyszczacze powietrza.
Dreame AirPursue PM10 to nieco mniejszy i tańszy pomysł na oczyszczacz powietrza z funkcją chłodzenia i ogrzewania. W porównaniu z opisywanym już przez nas AirPursue PM20, urządzenie oferuje niższy CADR (300 vs 400 m3/h), będąc odpowiednią propozycją do mniejszych pomieszczeń – do 37,5 m2.
Oprócz tego otrzymujemy wszystkie te same cechy, a więc retrofuturystyczny wygląd przywodzący na myśl filmy sci-fi z lat 80-tych, obrotową głowicą podążającą za domownikami (unikalna, niespotykana wcześniej w oczyszczaczach funkcja), magnetyczną obudowę czy zdalne sterowanie za pośrednictwem aplikacji oraz pilota.

Wszystko to może robić wrażenie, gdyby nie ta cena. Prawie 3000 zł za urządzenie o wydajności na poziomie 300 m3/h (tyle, co Klarta Forste 4 czy Samsung AX32 kosztujące 3 razy mniej) to stanowczo za dużo.
Z drugiej strony AirPursue Dreame PM10 posiada funkcję ogrzewania i chłodzenia (wentylowania) pomieszczeń, a to zawsze podnosi cenę oczyszczacza. Czy parametry i funkcje recenzowanego oczyszczacza Dreame mogą przekonać użytkowników do zakupu?
Cena Dreame Air Pursue PM10
Jeśli po przeczytaniu recenzji zdecydujesz się na zakup oczyszczacza powietrza Dreame, prosimy skorzystaj z linków partnerskich, by wesprzeć nasze niezależne testy. Dziękujemy ♥
Nasza opinia o oczyszczaczu AirPursue Dreame PM10
Zalety
- Ciekawe technologie oczyszczania
- Tryb automatyczny
- Spora ilość czujników – PM2,5, LZO, formaldehydu, wilgotności, temperatury, obecności osób
- Obrotowa głowica z funkcją śledzenia użytkowników (unikalny gadżet przy okazji funkcji wentylacji)
- Oryginalny design
- Funkcja ogrzewania
- Funkcja wentylacji
- Niedrogie filtry wymienne – zestaw 2 filtrów (spokój na 2 lata) to jedynie 249 zł
Wady
- Drogi w zakupie – słaby stosunek ceny do wydajności
- Wysoki pobór mocy w trybie grzewczym
- Chłodzenie pomieszczeń to jedynie wentylacja – uczucie chłodu przez szybsze odbieranie ciepła z naszej skóry, a nie realne obniżenie temp.
Sprawdź najlepsze modele w naszym rankingu:
Ranking oczyszczaczy powietrza
Top 3 oczyszczaczeDreame AirPursue PM10 – opinia eksperta
AirPursue PM10 to jeden z ciekawszych, ale też niestety jeden z droższych oczyszczaczy powietrza.
Urządzenie przykuwa uwagę swoim designem, zwraca uwagę nietuzinkowymi funkcjami, np. regulacją kierunku nawiewu (rozwiązanie znane z oczyszczaczy powietrza Dyson), podążaniem obrotowej głowicy za osobą w pokoju czy filtrem katalitycznym, który dobrze rozkłada np. formaldehyd.
Nigdy wcześniej nie spotkałem się też z tak pomysłową obudową. Jej magnetyczna konstrukcja sprawia, że dostarczany w zestawie pilot możemy odłożyć w zasadzie w każdym miejscu oczyszczacza, nie szukając specjalnie do tego stworzonych schowków czy wgłębień.
Magnetyczna obudowa stanowi też swego rodzaju filtr wstępny, zatrzymując większe zanieczyszczenia (kurz, sierść).
Czy to wszystko warte jest 2 999 zł? Niekoniecznie. Warto jednak pamiętać, że mamy do czynienia z oczyszczaczem powietrza z modułem grzewczym i funkcją wentylacji, a te zawsze dodatkowo kosztują.
Jak AirPursue Dreame PM10 oczyszcza powietrze?

W materiałach producenta Dreame znajdziemy informację o tym, że oczyszczacz wykorzystuje 4-warstwowy system filtracji. Składają się na niego:
- Filtr wstępny – w postaci drobnej siatki, stanowiącej element magnetycznej obudowy. Jego zadaniem jest zatrzymywanie dużych zanieczyszczeń, a więc głównie kurzu i sierści.
- Filtr węglowy – wychwytuje szkodliwe gazy, w tym lotne związki organiczne, a także neutralizuje nieprzyjemne zapachy. Producent ocenia jego skuteczność filtracji związków takich jak toluen czy formaldehyd na 80 %.
- Filtr Formaldehyde-Cata – filtr katalityczny, który ma za zadanie neutralizować cząsteczki formaldehydu, zdradzając przy okazji też profil sprzętu i to, jakie zanieczyszczenia Dreame uważa za najgroźniejsze (podobnie jak Dyson w serii oczyszczaczy Formaldehyde)
- Filtr HEPA – wyłapuje pyły zawieszone PM1, PM2,5 i PM10, a więc główne składniki smogu, a także alergeny (pyłki roślinne, zarodniki pleśni, kurz i roztocza, sierść) oraz bakterie i wirusy.

Dodatkowo w urządzeniu znalazły się dwie technologie:
- Jonizacja plazmowa PlasmaNova – generuje jony dodatnie i ujemne, które wiążą się z wyciągają z otaczających cząstek zanieczyszczeń związki białka, prowadząc do uszkodzenia ich struktury komórkowej i bezwolnego opadania na okoliczne powierzchnie.
- Lampa UV-C Ultraviolet Photodomain System – w założeniu niszczy DNA bakterii i wirusów. W praktyce w oczyszczaczu powietrza nie jest przydatna, ze względu na zbyt krótki czas kontaktu fal UV z zanieczyszczeniami w przelatującym strumieniu powietrza.
Żywotność i ceny filtrów – pozytywne zaskoczenie
Wobec wysokiej ceny urządzenia, niski koszt filtrów wymiennych pozytywnie zaskakuje – za komplet 2 zintegrowanych filtrów HEPA H13 z filtrem katalitycznym oraz węglowym zapłacimy 249 zł. A filtry te dostępne są chociażby w sieci Biedronka Home.
Z racji wciąż dość krótkiej obecności na rynku, nie udało nam się dotrzeć do jednoznacznych informacji na temat ich żywotności. Jedne źródła podają 6-12 miesięcy w przypadku filtra węglowego i 16-24 w odniesieniu do filtra HEPA. Inne zaś mówią o 24-miesięcznej żywotności wszystkich filtrów.
Tryb pracy i eksploatacja

AirPursue Dreame PM10 to oczyszczacz, który łączy jednocześnie funkcję wentylatora. Sam tryb oczyszczania oferuje dużą liczbę prędkości do wyboru, a najwyższej z nich CADR sięga 300 m3/h – niezbyt dużo zważywszy na cenę sprzętu.
Pochwała należy się Dreame natomiast za otwarte podawanie wydajności oczyszczania nie tylko dla pyłów PM2,5, ale również dla formaldehydu. Producent szacuje ją na 165 m3/h.
Oprócz tego Dreame szczyci się 3 trybami pracy, które znalazły się w urządzeniu:
- Tryb Auto – prędkość przepływu powietrza jest automatycznie dopasowywana do aktualnej jakości powietrza. Gdy poziom pyłów PM2,5 wzrasta, urządzenie zwiększa tempo filtracji. Po ich oczyszczeniu zaś wraca z powrotem do niskich obrotów. Jasność wyświetlacza zmienia się w zależności od oświetlenia pomieszczenia.
- Comfort (tryb Sleep, tryb Snu) – oczyszczacz pracuje cały czas z wykorzystaniem niskiej prędkości przepływu powietrza. Ponadto po 3 sekundach wyłącza się wyświetlacz. Choć producent nazywa ten tryb Comfort, jest to zatem nic innego jak tryb Snu
- Pet (tryb Turbo) – skierowany do właścicieli zwierząt. Po jego uruchomieniu górny i dolny wylot powietrza otwierają się, a oczyszczacz utrzymuje wysoką prędkość oczyszczania. Producent tłumaczy to szybkim usuwaniem sierści i nieprzyjemnych zapachów. W praktyce można więc uznać, że jest to odpowiednik trybu Turbo.
- Ręczny – użytkownik sam dostosowuje prędkość filtracji do swoich preferencji.
Czujniki i wskaźniki

W oczyszczaczu powietrza znalazło się kilka czujników jakości powietrza, a Dreame mówi o skanowaniu otoczenia 7D. W praktyce oznacza to monitoring:
- pyłów zawieszonych PM1, PM2,5 i PM10,
- lotnych związków organicznych,
- formaldehydu,
- wilgotności,
- temperatury powietrza
oraz
- światła – w niektórych trybach jasność wyświetlacza zostaje dostosowana do stopnia oświetlenia pomieszczenia.
- ruchu/obecności człowieka – głowica urządzenia obraca się zgodnie z ruchem człowieka w otoczeniu oczyszczacza, kierując strumień powietrza w jego stronę
I to ten ostatni czujnik jest zdecydowanie najbardziej unikalną funkcją, wprowadzając do oczyszczaczy rozwiązanie, którego nie znaliśmy wcześniej (choćby z oczyszczaczy Dyson czy Philips)
Ogrzewanie powietrza

Jako oczyszczacz powietrza z funkcją ogrzewania, Dreame AirPursue PM10 umożliwia szybkie podniesienie temperatury otoczenia.
Producent mówi o podgrzaniu go nawet do 40 st. i to zaledwie w 3 sekundy. Wydaje się to trochę zbyt optymistyczne, choć samą funkcję należy zdecydowanie pochwalić.
Może być bowiem przydatnym dodatkowym źródłem ogrzewania w trakcie sezonów przejściowych. Minusem jest jedynie duży pobór prądu, sięgający wg niektórych źródeł 2000 W.
Chłodzenie/Wentylacja powietrza
AirPursue Dreame PM10 może również chłodzić powietrze, przynajmniej w teorii. W praktyce jest to bowiem nic innego jak wentylator bezłopatkowy. Efekt chłodzenia osiągnięty jest zatem przez szybszą wymianę ciepła z naszą skórą.
Dzięki wspomnianej już funkcji automatycznej detekcji obecności człowieka (Enviro Detect), urządzenie automatycznie obróci głowicę tak, by skierować strumień powietrza na nas.
Podczas upałów zapewni więc ulgę, choć nie obniży realnie temperatury, tak jak robią to klimatyzatory.
Sterowanie – aplikacja mobilna DreameHome i pilot

Oczyszczaczem powietrza AirPursue Dreame PM10 można sterować na kilka sposobów:
- za pośrednictwem całkiem czytelnego panelu sterowania,
- pilota,
- aplikacji mobilnej Dreame,
- sterowania głosowego
Najwięcej możliwości daje oczywiście aplikacja, która pozwala m.in. na:
- planowanie czasu pracy,
- zmiany trybów pracy
- monitorowanie stopnia zużycia filtra,
- przeglądanie historii pomiarów jakości powietrza.
Dla osób korzystających z pilota ciekawym udogodnieniem będzie możliwość łatwego odłożenia go na magnetyczną obudową oczyszczacza, która trwale go przytwierdzi do swej powierzchni.
To sprytne i warte pochwały rozwiązanie. Nie trzeba bowiem szukać specjalnego wgłębienia ani też martwić się o potencjalnie zgubienie rzeczonego pilota.
Pozostałe funkcje
W urządzeniu znalazły się również takie funkcje jak:
- Dualflow Modulation – pod tą nazwą kryje się możliwość regulacji nawiewu w dwóch kierunkach: w górę oraz do przodu.
- Wyłącznik czasowy/Timer – można zaprogramować wyłączenie urządzenia po upływie od 1 do 12 godzin.
Niezła kultura pracy – cicho i energooszczędnie (pod warunkiem, że nie korzystamy z ogrzewania)

Podczas pracy w najwyższej prędkości głośność recenzowanego oczyszczacza wynosi 60 dB. Minimalną głośność producent szacuje na 22-23 dB. W realnych warunkach będzie to pewnie ok. 36-38 dB (w zależności od tła akustycznego pomieszczenia).
Tak czy inaczej sprzęt można zaliczyć do grona cichych oczyszczaczy.
Nieźle wypada tez pobór prądu (o ile nie korzystamy z grzałki). Maksymalny pobór prądu w trybie oczyszczania to 33 W – bardzo dobry wynik, powyżej rynkowej średniej.
W trybie ogrzewania pomieszczenia zużycie może, wg niektórych źródeł, wzrosnąć aż do 2000 W. A to może przełożyć się na wyższe rachunki za prąd.
Wygląd

Oczyszczacz powietrza Dreame PM10 AirPursue wyróżnia się nowoczesnym, minimalistycznym designem. Ma smukłą, pionową konstrukcję w eleganckim, srebrnym kolorze z delikatnymi, zaokrąglonymi krawędziami.
Na górze urządzenia znajduje się intuicyjny panel dotykowy oraz cyfrowy wyświetlacz, który pokazuje m.in. jakość powietrza i tryb pracy. Boczne wloty i górny wylot powietrza zostały dyskretnie wkomponowane w bryłę urządzenia, co nadaje mu elegancji i sprawia, że dobrze prezentuje się zarówno w salonie, jak i sypialni.
Całe urządzenie mierzy 38 × 38 × 83,7 cm. Niestety nie znamy dokładnej wagi sprzętu. Warto natomiast podkreślić obecność sprytnie schowanych w obudowie kółek jezdnych, które bardzo ułatwiają manewrowanie.
Nietrudno też odnieść wrażenie, że Dreame mocno inspirowało się Dysonem, a recenzowany AirPursue PM10 przypomina chociażby model Dyson Purifier Big+Quiet Formaldehyde.
Parametry techniczne Dreame AirPursue PM10
Model | Dreame AirPursue PM10 |
Cena | 2 999 zł |
Maks. CADR lub przepływ powietrza | 300 m³/h (cząstki stałe PM2,5), 165 m³/h (formaldehyd) |
Zalecana maks. powierzchnia* | 37,5 m² |
Zalecana maks. kubatura | 93,75m³ |
Głośność | do 60 dB |
Pobór mocy | 33 W (do 2000 W w trybie ogrzewania) |
Liczba prędkości wentylatora | b.d. |
Waga | b.d. |
Wymiary | 38 × 38 × 83,7 cm |
Dreame AirPursue PM10 czy Dyson Big+Quiet Formaldehyde BP03?
Dreame czy Dyson? Który oczyszczacz powietrza wybrać? Za sprawą obrotowej głowicy urządzenia chińskiego producenta mocno przypominają modele Dysona. Niemniej największe podobieństwo pod względem funkcji i designu widzimy do modelu Dyson Big+Quiet Formaldehyde BP03.
Obydwa urządzenia są niestety bardzo drogie, choć za Dysona przyjdzie nam zapłacić jeszcze 1000 zł więcej.
Model | Dreame AirPursue PM10 | Dyson Big+Quiet Formaldehyde BP03 |
Cena | 2 999 zł | 4 799 zł |
Maks. CADR lub przepływ powietrza | 300 m³/h (cząstki stałe PM2,5), 165 m³/h (formaldehyd) | 300 m³/h (cząstki stałe PM2,5) |
Zalecana maks. powierzchnia* | 37,5 m² | 37,5 m² |
Zalecana maks. kubatura | 93,75m³ | 93,75m³ |
Głośność | do 60 dB | do 56 dB |
Pobór mocy | 33 W (do 2000 W w trybie ogrzewania) | do 45 W |
Liczba prędkości wentylatora | b.d. | b.d. |
Waga | b.d. | 11,9 kg |
Wymiary | 38 × 38 × 83,7 cm | 43,4 x 41,5 x 83,5 cm |
Czy warto kupić AirPursue Dreame PM10?
AirPursue Dreame PM10 to bardzo ciekawy oczyszczacz powietrza, ale i drogi oczyszczacz powietrza. Kapitalny, nieco kosmiczny design znajdzie na pewno swoich odbiorców wśród fanów sci-fi i osób lubiących gadżety i nowinki techniczne.
Sama funkcja oczyszczania wypada tutaj również całkiem dobrze – pomimo przeciętnie restrykcyjnego algorytmu oceny jakości powietrza, urządzenie dysponuje całą armią czujników, rozróżniając np. formaldehyd od reszty lotnych związków organicznych, co jest rzadko spotykaną funkcją!
Wentylacja i ogrzewanie powietrza działają również bez zarzutu, a funkcja obracanej głowicy, regulowanego kąta nawiewu (0, 45, 90 lub 180 stopni) robią wrażenie.
Wszystko wygląda zatem naprawdę dobrze, gdyby nie wysoka cena. Niemal 2 999 zł to naprawdę dużo, zwłaszcza że wśród samych modeli z funkcją ogrzewania można znaleźć tańsze alternatywy, np.
Philips AMF870/15 Air Performer lub
Jeśli nie zależy Ci zbytnio na funkcji grzewczej, zdecydowanie sprawdź tańsze propozycji oczyszczaczy, które znajdziesz w naszym rankingu
Galeria zdjęć AirPursue Dreame PM10









Źródła:
- Strona internetowa producenta Draeme-polska.pl