Testujemy.
Oceniamy.
Porównujemy.

Philips zaprezentował swój drugi już oczyszczacz powietrza z funkcją ogrzewania i chłodzenia powietrza, Tym samym dołączył on do prekursorów w tym segmencie – oczyszczaczy powietrza Dyson, dwóch niedawno zaprezentowanych modeli Vestfrost oraz Philipsa AMF220/15. Na razie ciężko jest ocenić, czy tzw. urządzenia 3w1 to chwilowa nowa moda, czy początek nowego trendu, który producenci próbują wprowadzić?
Dlatego też przede wszystkim postaramy się odpowiedzieć na pytanie, czy warto kupić Philipsa, który kosztuje niemal 2500 zł, oczyszczając powietrze z wydajnością Philipsa za 1200 zł. Przyjrzymy się też zastosowanym filtrom, trybom pracy, parametrom głośności, poboru prądu, a przede wszystkim trybowi automatycznemu.
Cena Philips AMF870/15 (2023-03-25) – 2499 zł
Grafika przedstawiająca filtrację powietrza przez Philips AMF870/15 Air Performer Series 8000. Materiały producenta Philips
Philips na swojej stronie pisze:
„Oczyszczacze powietrza Philips są jako jedyne wyposażone w filtr NanoProtect HEPA z aktywnym filtrem węglowym i filtrem wstępnym, które pozwalają usunąć 99,97% cząsteczek wielkości zaledwie 0,003 mikrona (…)”
To wszystko prawda, ponieważ Philips jako jedyny nazwał swoje filtry HEPA nazwą własną NanoProtect. Nie znajdziemy takiej nazwy u innych producentów, którzy często inaczej nazywają swoje produkty. Nie możemy się jednak zgodzić z tym, że technologia Philips jako jedyna potrafi uzyskać skuteczność filtracji cząstek stałych na poziomie 99,97%, ponieważ jest to wynik charakterystyczny po prostu dla filtrów HEPA per se.
W praktyce system filtracji w modelu Philips AMF870/15 Air Performer wygląda tak:
Filtr 3w1 do oczyszczacza powietrza Philips AMF870/15 oraz Philips AMF765/10
10 prędkości nawiewu + tryb nocny + tryb automatyczny – tak prezentują się tryby pracy nowego oczyszczacza powietrza Philips AMF870/15. To analogicznie tyle, ile znajdziemy w odpowiedniku Dysona. Na plus możliwość wyboru trybu auto, który nie tylko bierze pod uwagę wskazania PM2,5 czy LZO, ale również temperaturę otoczenia.
Pod względem zastosowanych czujników, jak i wskaźników jakości powietrza Philips AMF870/15 prezentuje się bardzo dobrze i nie można urządzeniu nic zarzucić. Urządzenie mierzy poziom:
Informacje z czujników wyświetlane są użytkownikom w dwóch formach: cyfrowych wartości oraz kolorystycznego podświetlenia, sugerującego stan powietrza w danej chwili.
Philips cechuje się dość surowym podejściem do interpretacji jakości powietrza. Dość, ponieważ dobra jakość sugerowana jest jedynie do 8 ug/m3 PM2,5. Nie zgadzamy się natomiast co do tego, że zła jakość zaczyna się dopiero wtedy, gdy poziom pyłów przekroczy ona 48 ug/m3. WHO jako maksymalny dzienny limit dopuszcza 15 ug/m3, średnioroczny limit wynosi jedynie 5 ug/m3.
Dla porównania, Klarta sugeruje najgorszą jakość powietrza już powyżej 30 ug/m3. Podobnie restrykcyjna jest LIFAair. W Philipsie zła jakość powietrza ma miejsce dopiero po przekroczeniu 78 ug/m3.
Dużym plusem jest, że Philips reaguje w trybie automatycznym również na rosnący poziom zanieczyszczeń gazowych (w zależności od wskazań czujnika LZO).
Grafika dot. trybu automatycznego. Materiały producenta Philips
W tym miejscu małe sprostowanie: to co Philips nazywa sztuczną inteligencją, to po prostu nieco bardziej zaawansowany tryb automatyczny, który znamy ze wszystkich innych oczyszczaczy, nawilżaczy czy klimatyzatorów. Tyle tylko, że tu tryb auto może również sterować ogrzewaniem w zależności od temperatury w pomieszczeniu.
Aplikacja mobilna Air+ pozwala m.in.:
Podobnie jak w przypadku oczyszczaczy powietrza Dyson, użytkownicy mają do wyboru rodzaj strumienia powietrza, decydując się na mocny, skupiony strumień, bądź cyrkulację, która pozwala rozprowadzić dokładniej powietrze po pomieszczeniu.
Philips AMF870/15 Air Performer zużywa od 2 do 40 W podczas oczyszczania powietrza, co stanowi całkiem niezły wynik. O wiele gorzej parametry te wyglądają, gdy włączymy funkcję ogrzewania. Pobór prądu może wówczas wzrosnąć do ogromnych wartości – 2000 W. To naprawdę dużo, dlatego też zdecydowanie nie polecamy korzystać z tej funkcji regularnie, lecz traktować ją bardziej jako „Plan B” czy dodatkowe źródło ciepła.
Philips deklaruje, że AMF870/15 jest też dość cichy, generując szum w zakresie 19-46 dB.
Ilustracja Philips AMF870/15 3w1 Air Performer. Materiały producenta Philips
Philips AMF870/15 to sporych rozmiarów urządzenie, mierzące 32.5 x 32.5 x 106.4 cm. Manewrowanie sprzętem nie należy do najłatwiejszych. Oprócz tego design wielofunkcyjnego oczyszczacza można pochwalić. Całość wykonana jest z dobrej jakości plastików, a antracytowy kolor można z łatwością dopasować do większości wnętrz.
Marka | Philips |
Model | AMF870/15 Air Performer |
Cena | 2499 zł |
Maks. CADR lub przepływ powietrza | 270 m³/h |
Zalecana maks. powierzchnia* | 32 m² |
Zalecana maks. kubatura | 80 m³ |
Głośność [dB] | 19-46 dB |
Pobór mocy [W] | 2 – 40 W (tryb oczyszczania), do 2200 W (tryb ogrzewania) |
Liczba prędkości wentylatora | 10 |
Filtr wstępny | tak |
Filtr HEPA | tak |
Skuteczność wg klasyfikacji filtra HEPA | H13 |
Filtr węglowy | tak |
Żywotność filtrów | FYM860 – do 12 miesięcy |
Waga [kg] | 6,9 |
Certyfikaty | b.d. |
Gwarancja | 2 lata |
* przyjmujemy, że na każdy 1 m² pomieszczenia o wysokości wynoszącej 2,5 metra oczyszczacz powietrza powinien oferować minimum wartość maks. CADR dla pyłów równą 8 m³/h
Nie jest to oczyszczacz, który polecilibyśmy ze względu na opłacalność. Pod względem stosunku ceny do parametrów oczyszczania Philips 3w1 wypada bardzo słabo, gdyż za cenę 2500 zł możemy kupić 2, a nawet 3 oczyszczacze powietrza. CADR również nie powala na kolana, a funkcja ogrzewania powietrza wiąże się z dużym zużyciem energii (2000 W).
Niemniej jeśli ktoś szuka konkretnie tego typu sprzętów 3w1, to Philips jest dobrą alternatywą dla Dysona i w tej kategorii również należałoby go rozpatrywać. Wówczas 2500 zł nie wydaje się już tak zaporową kwotą.nn
Cena Philips AMF870/15 (2023-03-25) – 2499 zł
Jeżeli szukasz konkretnie oczyszczaczy powietrza 3w1, Philips AMF870/15 będzie propozycją godną rozważenia. W innym wypadku znajdziesz jednak sporo znacznie tańszych urządzeń o większej wydajności oczyszczania.
Dyson posiada większą ilość czujników i bardziej rozbudowaną aplikację mobilną. Philips wygrywa jednak pod względem ceny, jak i wydajności oczyszczania. Ilość oferowanych funkcji oraz pobór prądu są na podobnym poziomie.